Mówili innym językiem, mieli inne cele, innych mocodawców. Podobnie umarli. Młodzież z Czarnego porządkowała miejsce zbiorowego pochówku jeńców obozu Stalag II B.
W tym niezwykłym miejscu, o którym niewiele wiedzą nawet niektórzy okoliczni mieszkańcy, zginęło ponad 100 tys. osób. Do Hammerstein (Czarne) trafiali jeńcy już podczas I wojny światowej. Potem Hitler wysyłał tam więźniów politycznych z własnego kraju. Na początku II wojny światowej dostali się tam Polacy z kampanii wrześniowej. Z czasem dołączyli do nich jeńcy z Belgii, Francji, Jugosławii oraz spora grupa czerwonoarmistów.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.