W Koszalinie odbyły się diecezjalne rekolekcje wielkopostne dla grup Odnowy w Duchu Świętym.
Centrum Edukacyjno-Formacyjne przeżyło prawdziwe oblężenie. Kaplica, refektarz i inne pomieszczenia pękały w szwach.
Do Koszalina przyjechało ponad 150 członków Odnowy z ponad 20 wspólnot działających w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Rekolekcje, pod hasłem: "Aby ewangelizować...", które trwały od 19 do 21 lutego, prowadził dla nich o. Waldemar Korba, kapucyn, niegdyś przełożony prowincji krakowskiej, dziś - opiekun wspólnoty "Droga Życia" przy parafii pw. św. Antoniego w Wałczu.
- Papież nieustannie nam powtarza, że uczeń Jezusa musi być jednocześnie misjonarzem. Moje osobiste spotkanie z Panem, jeśli jest autentyczne, ma zaowocować głoszeniem. Jeśli ktoś naprawdę głęboko pochyla się nad słowem Bożym, ono go porusza także w wymiarze misji. Na tych rekolekcjach zastanawiamy się, rozeznajemy, jak ewangelizować. Nie chcemy, aby grupy Odnowy zamykały się w sobie. Chcemy głosić Dobrą Nowinę i robimy to na różne sposoby - mówi ks. Bogusław Fortuński, moderator diecezjalny ruchu.
Ważnym elementem rekolekcji była modlitwa wspólnotowa ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość Członkowie grup Odnowy w Duchu Świętym angażują się w różne dzieła ewangelizacyjne na poziomie diecezjalnym, a także w parafiach. - Głosimy Pana Jezusa przede wszystkim całym naszym życiem, naszą postawą, tym, co robimy i mówimy na co dzień - mówi Krzysztof Ukleja ze wspólnoty "Metanoia" z Kołobrzegu.
- Ewangelizacja to również różne akcje, które podejmuje wspólnota. W tej chwili przygotowujemy się do rekolekcji ewangelizacyjnych w parafii. Raz w tygodniu odbywać się będzie specjalna Msza św., po zakończeniu której uczestnicy wysłuchają konferencji ewangelizacyjnej. Każdy, kto przyjdzie, otrzyma też materiały do pracy na cały tydzień. Wszystko trwać będzie 10 tygodni. Z doświadczenia wiemy, że z takiej propozycji korzysta sporo osób, które nie są zaangażowane w żadne ruchy - przyznaje Krzysztof Ukleja.
Głośnym echem wśród wspólnot Odnowy w diecezji rozeszła się ostatnia akcja ewangelizacyjna grupy "Droga Życia" z Wałcza. Tamtejsza wspólnota postanowiła zaproponować swojej parafii tzw. "Kurs Alfa" (na temat kursu pisaliśmy TUTAJ).
Akcja rozpoczęła się w październiku 2015 roku i zakończyła przed Bożym Narodzeniem. Jak przyznają członkowie wałeckiej wspólnoty, rezultaty przeszły ich najśmielsze oczekiwania. Akcja nie tylko rozbudziła na nowo już należących do tamtejszej grupy, ale sprawiła, że wspólnota powiększyła się niemal dwukrotnie.
O. Wlademar Korba podczas homilii ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość Podczas rekolekcji w Koszalinie o. Waldemar Korba mówił o różnych aspektach ewangelizacji. Podczas jednej z homilii podkreślił, że szczególnym sposobem głoszenia Boga, jest gotowość do przebaczenia, bez której nie można mówić o prawdziwej miłości nieprzyjaciół.
Zaznaczył, że właściwie każdy chrześcijanin, który na serio żyje Ewangelią, takich nieprzyjaciół posiada. Nie zawsze chodzi o wrogów osobistych, ale także o tych, którzy w świecie działają przeciwko Ewangelii. Nierzadko jednak nieprzyjacielem w sensie ewangelicznym staje się nawet ktoś bliski, członek rodziny.
Brak woli przebaczenia, niechęć do modlitwy za takich ludzi sprawiają, jak mówił o. Korba, że to sam chrześcijanin staje się wrogiem swojego nieprzyjaciela. Odmowa przebaczenia, czyli miłości, jest bowiem szczególną oznaką wrogości.
Jak podkreślił kapucyn, przebaczenie jest znakiem, świadectwem, a zatem formą ewangelizacji, ponieważ ukazuje Boga, który jest miłosierny i gotowy do wybaczania.