Nowy numer 15/2024 Archiwum

Wreszcie poszliśmy do teatru

Ciągły brak czasu to jeden z poważniejszych problemów współczesnego świata. Jakże zmienia się perspektywa, gdy zaczyna tykać bomba zegarowa.

To był zwykły wrześniowy piątek. Dopiero co skończyły się wakacje. Wszyscy mówili, że to przemęczenie i stres związany z nową szkołą. 15-letnia Julka ze Starych Bielic k. Koszalina odczuwała lekkie drgania jednej nogi. Tylu ludzi ma różnego rodzaju skurcze. Któż się nie zmagał z niedoborem magnezu? Czy istnieją ludzie, którzy się nie stresują? Zamiast: „wszystko będzie dobrze”, w tamten wrześniowy dzień padły inne trzy słowa: „guz pnia mózgu”.

Dostępne jest 15% treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy