Nasze „dziękuję”

Kiedy ucichły strzały i opadł kurz, mieszkańcy Sianowa długo klaskali. Dziękowali nie tylko aktorom, ale także tym, którzy 74 lata temu chwycili za broń i poszli do powstania.

Karolina Pawłowska

|

Gość Koszalińsko-Kołobrzeski 32/2018

dodane 09.08.2018 00:00
0

Trudno było ukryć wzruszenie – przyznaje jeden z widzów, którzy w upalne popołudnie przyszli oglądać, co w tym roku przygotowali dla nich rekonstruktorzy. To już sianowska tradycja, że w rocznicę wybuchu powstania warszawskiego przedstawiana jest żywa lekcja historii. – Inscenizacją chcemy inspirować, zwłaszcza młodych ludzi, do rozszerzania wiedzy, do własnych poszukiwań. Dlatego w tym roku przywołaliśmy legendarny Batalion „Zośka” i jeden z bardzo ważnych, a może niezbyt dobrze znany powszechnie epizod powstańczy – wyjaśnia Łukasz Gładysiak, reżyser i scenarzysta przedstawienia.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
1 / 1
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy