Kawalkada trąbiących samochodów oraz eskorta policji i straży pożarnej na sygnale poprzedzała biskupa przywożącego do Polanowa relikwie św. Jana Pawła II.
Relikwie św. Jana Pawła II do kościoła parafialnego w Polanowie zostały wprowadzone w Niedzielę Miłosierdzia.
- To dla nas wyjątkowy dzień. Jan Paweł II przemierzał cały świat, głosząc Jezusa. Nie było możliwe, aby trafił do niewielkiego Polanowa. Jednak dzisiaj mamy to szczęście, że jest z nami. Chciałbym cię, Ojcze Święty, powitać, ponieważ głęboko wierzę w świętych obcowanie. Znakiem twojej obecności są te relikwie. Prosimy cię, abyś dalej troszczył się o nas. Czyniłeś to wtedy, kiedy pełniłeś swoją posługę pasterską, wspieraj nas dalej, kiedy wpatrujesz się w Boże oblicze w niebie - powiedział ks. Jacek Maszkowski, proboszcz, po wniesieniu relikwii do kościoła.
Relikwie z krwi świętego podarował wspólnocie kard. Stanisław Dziwisz. Odebrała je osobiście delegacja z parafii. Do Polanowa uroczyście wprowadził je bp Paweł Cieślik. Jego samochód wjeżdżający do miasta z relikwiarzem poprzedzała kawalkada kilkudziesięciu aut oraz eskorta policji i straży pożarnej.
Przyjazd relikwii św. Jana Pawła II do PolanowaPo wniesieniu relikwii do kościoła biskup senior przewodniczył uroczystej Mszy św. W homilii przypomniał znaczenie prawdy o Bożym miłosierdziu.
Nawiązując do postaci św. Tomasza, który domagał się widzialnego znaku zmartwychwstania Jezusa, biskup powiedział: - Czyż nie jest on podobny do współczesnego człowieka, dla którego miarodajne jest to, czego można dotknąć i co można zobaczyć? Człowiek, jak Tomasz, nie przyjmuje twierdzeń, których nie umie empirycznie sprawdzić. Jezus, znając słabość człowieka, jego pragnienie zobaczenia i niemal fizycznego dotknięcia, wychodzi temu pragnieniu naprzeciw. Mówi do Tomasza: "Podnieś tutaj swój palec i zobacz moje ręce...".
Biskup podkreślił, że Jezus poprzez swoje rany, które pozwolił Tomaszowi zobaczyć, stał się obrazem Bożej miłości i miłosierdzia. Do tego samego wzywa dziś każdego chrześcijanina, który zobowiązany jest poprzez widoczne, konkretne, dotykalne miłosierdzie ukazywać światu miłosiernego Boga.