W bazylice gnieźnieńskiej modlili się kapłani, którzy w imieniu diecezji pielgrzymują ze Skrzatusza na Jasną Górę. Dołączyli do nich biskup oraz wierni z diecezji.
Ze Skrzatusza 1 sierpnia na trasę wyruszyło trzech kapłanów. 5 sierpnia dołączył do nich bp Krzysztof Włodarczyk. Razem wyruszą w dalszą drogę, niosąc intencje diecezjan na Jasną Górę.
W Gnieźnie pojawiło się także kilkudziesięciu pielgrzymów, którzy w tym roku ze względu na pandemię nie mogli fizycznie wziąć udział w drodze, ale chcieli pomodlić się wspólnie z wędrującymi księżmi przy grobie św. Wojciecha, patrona diecezji.
38. Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę - Gniezno.Wśród przybyłych do Gniezna byli m.in. Emilia i Przemysław Machnikowie ze Szczecinka. - Przyjechaliśmy przywitać pielgrzymów, którzy niosą nasze intencje. Jesteśmy w "Złotej Grupie", bierzemy udział w spotkaniach w kościele Mariackim w Szczecinku codziennie o godz. 20. Bardzo dobrze, że są te spotkania. Przychodzi na nie coraz więcej osób. Mimo wszystko da się pielgrzymować, choć oczywiście to nie jest to samo. Nie odpuszczamy i w przyszłym roku zamierzamy wybrać się w drogę - zapewnia Przemysław Machnik.
Na spotkania "Złotej Grupy" w Białogardzie chodzi też Zuzia Amarowicz. - Przyjechałam do Gniezna duchowo wesprzeć naszych księży. - Muszę przyznać, że duchowe pielgrzymowanie jest dużo trudniejsze niż zmęczenie fizyczne. W drodze niesie nas atmosfera modlitwy. W tym roku natomiast trzeba w pielgrzymowanie włożyć więcej wysiłku - przyznaje białogardzianka.
- Jest zdecydowanie trudniej, ale staram się jak mogę. Chodzę na spotkania "Złotej Grupy". Wszystko ofiarowuję w konkretnej intencji, a księża doniosą ją do Maryi na Jasną Górę - dodaje Hubert Dacio ze Szczecinka.
Mszy św. w bazylice gnieźnieńskiej przewodniczył bp Krzysztof Włodarczyk. W homilii odniósł się do wyjątkowej formy tegorocznej pielgrzymki, zwracając się do wszystkich, którzy chcieli, a nie mogli wyruszyć w drogę.
Zobacz i posłuchaj, co powiedział biskup.
Przeczytaj więcej o tegorocznej pielgrzymce - m.in. o możliwości uczestnictwa w "Złotej Grupie".