W pandemii nie zawiesili grup biblijnych i eucharystycznych. Przeciwnie - inicjują nowe. W koszalińskiej parafii ruszają katechezy rodzinne.
Miały się odbywać na żywo, ale obostrzenia sanitarne popsuły szyki wiernym kościoła pw. Matki Teresy z Kalkuty w Koszalinie i filialnego w Jamnie. Do nowego cyklu przystępują więc za pośrednictwem komunikatora internetowego. Godzinne spotkanie zgromadziło przy monitorach parafian w sobotni wieczór 21 listopada na rozmowach o swoim doświadczeniu życia z Bogiem i w Kościele, o Ewangelii z najbliższej niedzieli i na modlitwie. – Wiemy, że nasi parafianie potrzebują takiego miejsca, gdzie mogliby dzielić się swoją wiarą i tym, w jaki sposób w czasie epidemii udaje się im ją praktykować – mówi pomysłodawca katechez rodzinnych ks. Grzegorz Grabowski, wikariusz parafii. – To nowa inicjatywa, a wśród zainteresowanych są też osoby spoza parafii. Dzięki formie zdalnej możemy więc poszerzyć nasze grono.
W katechezach rodzinnych uczestniczy wraz z mężem Iwona Adamiak. Wcześniej nie raz szukała odpowiedzi na pytania związane z wiarą w Boga czy Kościołem, ale, jak mówi, nie wszystko da się znaleźć w książkach. Potrzebny jest drugi człowiek, który towarzyszy i rozwiewa wątpliwości. – Jestem takim poszukiwaczem ścieżki do Boga – mówi mieszkanka podkoszalińskiego Łabusza. – Liczę, że dzięki tym katechezom uda mi się uporządkować tę wiedzę i że to się przełoży na spojrzenie na różne sprawy w życiu codziennym.
Spotkania odbywają się w każdą sobotę w godz. 19.30–20.30. Link do udziału w wideokonferencji dostępny jest na fanpage'u parafii pw. św. Matki Teresy z Kalkuty w Koszalinie. Można go też otrzymać na własną skrzynkę mailową, kontaktując się uprzednio SMS-em w tej sprawie pod tel. 665 445 067 (ks. Grzegorz).
Zanim ruszyły katechezy rodzinne, w parafii sprawdziły się spotkania biblijne dla dorosłych i spotkania Eucharystycznego Ruchu Młodych (Erem) dla dzieci (pisaliśmy o tym TUTAJ). Obydwie formy są kontynuowane w sposób zdalny.