Polacy i Ukraińcy 2 marca razem modlili się o pokój w koszalińskiej katedrze. Mszy św. przewodniczył bp Krzysztof Zadarko.
Eucharystię koncelebrował z nim m.in. ks. mitrat Bogdan Hałuszka, proboszcz koszalińskiej parafii greckokatolickiej.
Razem z nim w modlitwie uczestniczyli wierni tej wspólnoty, wśród których są obywatele Rzeczpospolitej pochodzenia ukraińskiego, a także Ukraińcy, którzy do Polski przybyli w ostatnich latach.
Ks. Hałuszka dziękował za wszelkie gesty solidarności z narodem ukraińskim. - Mówiąc szczerze jestem zszokowany waszą ofiarnością. Co chwila odbieramy telefony z pytaniem, gdzie dostarczyć kolejne dary. Dziękuję też za modlitwę w całym Kościele w Polsce.
Ks. Bogdan Hałuszka. ks. Wojciech Parfianowicz /Foto GośćJedno z czytań w liturgii słowa oraz niektóre prośby w modlitwie wiernych odczytane zostały w języku ukraińskim. Homilię wygłosił bp Krzysztof Zadarko.
Na zakończenie liturgii koszaliński greckokatolicki Chór Majsternia odśpiewał pieśń "Boże Wielki Jedyny", którą, jak powiedział ks. Henryk Romanik, katedralny proboszcz, można by porównać do śpiewanej w Polsce pieśni "Boże coś Polskę".
Greckokatolicki Chór Majsternia śpiewa pieśń "Boże Wielki Jedyny" w koszalińskiej katedrze.Po Mszy św. jej uczestnicy udali się ze świecami przed znajdujący się obok katedry pomnik Jana Pawła II, aby tam pomodlić się o pokój - w języku polskim i ukraińskim. Modlitwa w katedrze, przed Najświętszym Sakramentem, będzie trwała do północy.
Uczestnicy spotkania przed pomnikiem Jana Pawła II zapalali świece na znak pamięci modlitewnej o walczącej Ukrainie. ks. Wojciech Parfianowicz /Foto Gość