W sali wiejskiej w Dalęcinie przedświąteczna praca wre. Domy i stoły ozdobi rozmaite rękodzieło.
Stowarzyszenie Nasza Gmina od czterech lat inspiruje mieszkańców Dalęcina i okolic, a chętni na interesujące zajęcia przybywają nawet ze Szczecinka. W każdą środę można tu czegoś ciekawego się nauczyć: wykonywać ozdoby z filcu i materiałów naturalnych, piec chleb i pizzę, warzyć ser, szyć na maszynie. Dzięki działaniom stowarzyszenia licząca 150 mieszkańców wieś wzbogaciła się o boisko, teren rekreacyjny z siłownią, zaplecze krawieckie, artystyczne i kuchenne.
Jak wyjaśnia Edyta Wieleba-Matyśniak, prezes stowarzyszenia, w ramach trzynastego już projektu – pn. "Rozsmakowani w rękodziele" – panie i panowie ozdabiają jajka styropianowe techniką découpage. W poprzednich tygodniach powstały tu jajka zdobione wełną czesankową oraz woskiem, a także stroiki wielkanocne. W planach są też inne ozdoby świąteczne – koszyczki wielkanocne oraz filcowe kury i zające.
Découpage nie jest takie trudne. Bardziej cierpliwi próbują osiągnąć efekt cracle, czyli imitacji spękań na porcelanie. Jak jajka szlifować, pokrywać akrylem, nakładać fragmenty ozdobnego papieru, podpowiadała uczestnikom Anna Dzięcioł, kierownik filii w Turowie należącej do Środowiskowego Domu Pomocy w Gwdzie Wielkiej. – Rękodzieło wymaga dużo czasu i cierpliwości, ale to jest korzystne, służy odprężeniu, relaksowi – uważa pani instruktor.