Zezwoliła na nie watykańska Dykasteria ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Kim jest nowa błogosławiona?
Chodzi o bł. Marię Sapiencję (imię chrzcielne: Łucja) Heymann, elżbietankę, męczennicę II wojny światowej, która pochodziła z miejscowości Lubiesz w parafii pw. św. Katarzyny w Marcinkowicach.
Została beatyfikowana 11 czerwca 2022 roku w katedrze wrocławskiej razem ze swoimi dziewięcioma towarzyszkami, które poniosły męczeństwo w tym samym czasie oraz podobnych okolicznościach. Teraz, począwszy od 11 maja 2024 roku, w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej będzie obchodzone jej liturgiczne wspomnienie dowolne.
Siostra Maria Sapiencja razem z ośmiorgiem rodzeństwa została wychowana do życia i wiary przez rodziców, Jakuba i Apolonię. W wieku 19 lat wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Świętej Elżbiety, w którym złożyła śluby wieczyste 2 lipca 1906 roku.
Po latach posługi pielęgniarskiej w Hamburgu, została przeniesiona do domu generalnego w Nysie celem opieki nad starszymi i schorowanymi współsiostrami. Gdy wiosną 1945 roku, na kilka miesięcy przed zakończeniem II wojny światowej, Armia Czerwona przemieszczała się w kierunku Niemiec, żołnierze sowieccy wtargnęli do domu sióstr w nocy 24 marca. Podczas gdy jeden z żołnierzy próbował zgwałcić jedną z młodych zakonnic, siedemdziesięcioletnia siostra Maria Sapiencja stanęła w jej obronie. Została natychmiast zabita strzałem z pistoletu, ratując jednak honor młodszej współsiostry.
Przypominamy nasz obszerniejszy materiał o błogosławionej:
Jest to już druga osoba wyniesiona na ołtarze, pochodząca z terenu dzisiejszej diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Wcześniej do chwały ołtarzy został wyniesiony bł. Bronisław Kostkowski, kleryk, również męczennik, który zginął w obozie w Dachau. Urodził się w roku 1915 w Słupsku i jest patronem tego miasta. Jego wspomnienie liturgiczne przypada 12 czerwca.
Przypominamy obszerniejszy materiał o błogosławionym: Historia pewnej sutanny.
Warto też przypomnieć o innych świętych związanych w różny sposób z diecezją koszalińsko-kołobrzeską poza jej głównymi patronami. Pisaliśmy o tym w materiale: Całkiem nasi święci.