Nie da się ukryć, że ilustracja na okładce tego numeru „Gościa” jest naiwna, dla niektórych może nawet kiczowata.
W lipcu na Polskę spadnie siedem plag egipskich. A ponadto terroryści zaatakują nas z lądu i z powietrza.
Swój tekst sprzed tygodnia zakończyłem pytaniem o to, czego brakuje nam, katolikom, że Kościół w Europie się kurczy.
Niedawno znajomy ksiądz, który od kilku lat regularnie odwiedza Chiny – bynajmniej nie w celach turystycznych, ale jak najbardziej duszpasterskich – pokazał mi zdjęcie.
Bodaj najważniejszym dogmatem współczesności jest niezależność. Jestem niezależny, myślę niezależnie, postępuję niezależnie – powtarza z dumą wielu współczesnych. Ani to prawdziwe, ani mądre.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.