Prezydent Koszalina ogłosił niedzielę 6 stycznia dniem żałoby. Rodziny ofiar otrzymują pomoc. Straż Pożarna rozpocznie kontrole przeciwpożarowe.
W siedzibie koszalińskiej Straży Pożarnej 4 stycznia o 20.30 zebrał się w trybie pilnym miejski sztab kryzysowy w związku z tragedią w pokoju zabaw w Koszalinie, w wyniku której zginęło pięć nastolatek. - W ten tragiczny wieczór wszyscy łączymy się w bólu z rodzinami ofiar - powiedział na wstępie briefingu prezydent Koszalina Piotr Jedliński.
Jak zapewnił, rodzinom ofiar, które dotarły w pobliże miejsca zdarzenia, udostępniono pomieszczenia w Szkole Podstawowej nr 10. Ponadto rodziny zostały otoczone opieką psychologiczną i psychiatryczną. O tym, kiedy będą mogły zobaczyć ciała swoich bliskich, zadecyduje prokuratura.
Ponadto, jak zapowiedział Piotr Jedliński, od soboty pracownicy MOPR-u będą gotowi do udzielenia rodzinom ofiar pomocy w formie zasiłków losowych.
Prezydent zdecydował, że niedziela 6 stycznia będzie dniem żałoby w Koszalinie. Zarazem poprosił wszystkich organizatorów imprez w niedzielę o ich odwołanie.
Natomiast piątkowe i sobotnie imprezy polecił rozpocząć minutą ciszy. - Uczcijmy pamięć tych młodych ludzi, którzy przyszli tam po to, by pobawić się w piątkowy wieczór i niestety skończyło się to bardzo tragicznie - powiedział.
Podkom. Monika Kosiec, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie, poinformowała, że policja nadal wykonuje czynności pod nadzorem prokuratury, prowadząc oględziny, ustalając i przesłuchując świadków.
Do pomocy włączyła się grupa ekspertów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie, głównie technicy z laboratorium kryminalistycznego.
Wciąż nieustalona jest tożsamość ofiar. Policja podejrzewa, że przebywały one w pokoju zabaw w ramach imprezy urodzinowej. Inna osoba, która przebywała w miejscu tragedii w chwili pożaru, to prawdopodobnie 25-letni mężczyzna. Został on poparzony i przebywa w szpitalu.
Nie można natomiast powiedzieć, czy nastolatki były ofiarami żywego ognia czy zaczadzenia. Z informacji Straży Pożarnej wynika, że pożar rozwinął się nie w samym escape roomie, lecz w sąsiednim pomieszczeniu.
Zgodnie z poleceniem Joachima Brudzińskiego, ministra spraw wewnętrznych i administracji, Państwowa Straż Pożarna rozpocznie kontrole przeciwpożarowe w całym kraju. Koszalińscy strażacy rozpoczną sprawdzanie stanu tego typu pomieszczeń od soboty 5 stycznia.
Escape roomy rządzą się swoimi prawami. Zabawy nie można opuścić przed rozwiązaniem zagadki. Rodzi się jednak pytanie o możliwość opuszczenia jej w trybie awaryjnym. Jak poinformował rzecznik zachodniopomorskiego komendanta Państwowej Straży Pożarnej, mł. kapitan Tomasz Kubiak., od soboty escape roomy i podobne pomieszczenia będą podlegały kontroli przeciwpożarowej, ze szczególnym zwróceniem uwagi na możliwość ewakuacji. - Zgodnie z regulaminami, w takich klubach powinien być moderator, który w sytuacji zagrożenia jest w stanie wypuścić z pomieszczenia uczestników. To będziemy sprawdzać - powiedział mł. kapitan Tomasz Kubiak.
Czytaj także: