Jego zamknięcie związane było z gruntownym remontem Domu Samotnej Matki, przy którym od 11 lat funkcjonuje koszalińskie okno życia.
O ponownym uruchomieniu okna życia poinformował podczas briefingu prasowego ks. Tomasz Roda, dyrektor Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej, która jest organem prowadzącym Dom Samotnej Matki.
Ponowne otwarcie okna życia w Koszalinie - 16 lipca 2020Okno powstało 11 lat temu. W tym czasie pozostawiono w nim dwoje dzieci. W 2016 roku był to chłopiec, a dwa lata później - dziewczynka. Dzieci trafiły do adopcji.
- Każde życie jest ważne, dlatego to miejsce jest ratunkiem dla każdego niechcianego dziecka. Okno znów działa i cały system z nim związany jest gotowy, aby w dramatycznej sytuacji zająć się zagrożonym dzieckiem - mówi ks. Tomasz Roda.
Jak działa okno życia?Okno jest miejscem bezpiecznym, odpowiednio ogrzanym, wyposażonym. Po jego otwarciu automatycznie zostają powiadomione czuwające nad nim osoby, które z kolei niezwłocznie powiadamiają policję i pogotowie. Dziecko zostaje przewiezione do szpitala, gdzie otrzymuje odpowiednią opiekę.
Dyrektor Caritas diecezjalnej podkreśla, że pozostawienie dziecka w oknie życia nie rodzi konsekwencji karnych dla matki, czy ojca dziecka: - Istnieje nawet możliwość odwrócenia zaistniałej sytuacji. Jeśli matka uzna, że popełniła błąd, może w odpowiednim czasie wrócić po dziecko.
Jeśli tego nie uczyni, wszczęte zostają procedury adopcyjne.
Koszalińskie okno życia pozostawało nieczynne od półtora roku. Zostałoby uruchomione dużo wcześniej, gdyby nie konieczność przedłużenia prac remontowych po dewastacji budynku, której nieznani dotąd sprawcy dokonali we wrześniu 2019 roku, na klika tygodni przed planowanym otwarciem Domu Samotnej Matki. Otwarcie placówki opóźniła także pandemia koronawirusa.
Okna życia w regionie działają także w Szczecinku (przy klasztorze sióstr niepokalanek) oraz w Słupsku (przy szpitalu).
Przeczytaj także: